Franciszkański klasztor św. Bernarda został założony w 1451 r. podczas drugiego pobytu w Brnie przez włoskiego franciszkanina i gorliwego kaznodzieję Jana Capistrano. Miejsce na klasztor zostało zakupione przed murami miejskimi na południu poniżej Puhlíka przy wale młyńskim. Podczas pierwszego szwedzkiego oblężenia w 1643 r. dowódca Brna, pułkownik Schönkirch, ze względów strategicznych kazał podpalić klasztor franciszkanów, który spłonął wraz z kościołem św. Franciszkanie przenieśli się do miasta, a w ramach rekompensaty za zniszczone mienie otrzymali od rady miejskiej kościół św. Marii Magdaleny i cztery gotyckie domy, na miejscu których w 1654 r. ukończono budowę klasztoru.
Pod wschodnim skrzydłem klasztoru i częściowo pod dwupiętrowym budynkiem ulicy, a także pod placem, znajdują się rozległe pomieszczenia piwniczne o kilku poziomach i skomplikowanym układzie. Z dawnej romańskiej budowli zachowały się jedynie fragmenty murów z kamienia łamanego. W górnej części, prawdopodobnie podczas budowy klasztoru, usunięto również gotyckie mury i zastąpiono je barokowymi ścianami ze sklepieniami. Do dziś nie udało się w pełni zbadać historycznych podziemi.
We wrześniu 1982 r. pękło sklepienie w korytarzach łączących pod placem. Podczas wywozu śmieci chodnik nad zawalonym sklepieniem dwóch kondygnacji podziemnych korytarzy zapadł się pod ciężarówką. Wypadek został usunięty przez zabetonowanie tych obszarów w odpowiednim czasie. Rozległe piwnice pod budynkiem klasztoru zostały zmodyfikowane i częściowo zabezpieczone konstrukcyjnie w latach 80. w bardzo niekonceptualny sposób. Obecnie podziemia i cały budynek są w bardzo złym stanie i tylko terminowa naprawa i odpowiednie użytkowanie doprowadzą do uratowania tych bardzo atrakcyjnych historycznych miejsc niegdyś tak popularnego i romantycznego Placu Rzymskiego.